czwartek, 29 kwietnia 2010

Wheelie i manual - te triki się robi bardzo podobnie.


Wheelie to normalna jazda na tylnim kole jednocześnie pedałując. Jedziemy nie zbyt szybko, wyrywamy przód i zaczynamy pedałować, zarówno balansując ciałem i zaciskając hamulec, kiedy przechyla nas do tyłu.



Manual zaś podobnie, różnica polega na tym, że nie pedałujemy.

Są osoby, które jeźdzą bez hamulców (breakless), więc jeśli ty też chcesz jeździć na bmxie bez hamulców przy manualu musimy opanować jazdę poprzez balans ciałem.

Nauka tego triku może troche potrwać gdyż trzeba znależc najlepszy punkt równowagi podczas jazdy!
 

środa, 21 kwietnia 2010

360 to jak sama nazwa wskazuje, obrót o 360 stopni. Tego tricku najlepiej uczyć się na jakimś fajnym dircie ze stolikiem (360 z bunny hopa to juz ciężka sprawa).Wykonanie:


1. Najeżdżasz na hopkę z dużą prędkością

2. Przed wybiciem robisz delikatny łuk i zaczynasz ciągnąć głowę za siebie, oczywiście w stronę oborotu.

3. Wybijasz się, podciągasz rower pod pupe, i ciągniesz mocno ciało i głowę w stronę obrotu aż do momentu, kiedy zobaczysz miejsce w którym wylądujesz

4. Kiedy już prawie widzisz lądowanie, wypoziomuj lot przechylając się lekko do przodu

5. Wyląduj na 2 kołach i odjedź szczęśliwy.

Pamiętaj! To jest trudny trick, więc na pewno za pierwszym razem go nie wylądujesz!
Nie martw się jak parę razy upadniesz!

środa, 14 kwietnia 2010

dalczy ciąg- triki

Barspin

1. Nabieramy prędkości ale bez przesady


2. Odchylamy się trochę do tyłu

3. W tym samym czasie pociągamy jedną ręką za kierownice a kolanami łapiemy się za siodełko

4. Gdy kierownica obróci się już o 360 stopni ( a nie powinno to trwać zbyt długo) po prostu łapiemy ją i na loozie odjeżdżamy dumni, że nauczyliśmy się nowego triku.


wtorek, 6 kwietnia 2010

triki

W najbliższych paru postach podam wam instrukcje jak robić różne triki.

180 to chyba najpopularniejszy trick streetowy, nie licząc grindów. Można ją robić praktycznie ze wszystkiego i łączyć ją w combosy. Jak ją zrobić? Proste, ale wymaga treningu:


- jedziemy sobie nie za wolno nie za szybko

- ostro skręcamy w stronę w która chcemy ją obrócić

- podciągamy kierownice i ciągniemy ją razem z całym ciałem oczywiście w stronę obrotu

- gdy już nabierzemy rotacji, wypychamy kierownice do przodu, aby podnieść tylne kolo

- ciągniemy rower i ciało cały czas, aż do wykonania pełnej 180

- lądujemy na fakie

- jedziemy na fakie i robimy reverta (odwijkę)
- odjeżdżamy z zacieszem na twarzy

Pamiętajmy, żeby nie poddawać się już po kilku próbach. Na początku ten trick wymaga katowania, później jednak będziemy go robić z zamkniętymi oczami :)